i jeszcze pare zdjęc
Data dodania: 2009-10-28
dawno mnie nie bylo, ale chyba jak kazdy iskierkowicz który zamieszkał w swojej iskierce tak i ja jestem pochłonięta dalszymi pracami wewnętrznymi, ktorych nie zrobiliśmy przed przeprowadzką i jeszcze chyba nie ochłonełam z wrażenia że już mieszkam Jednak to prawda że w domku zawsze jest cos do roboty, my narazie mamy ciagle poprawki typu coś się popsuło albo coś przecieka no ale takich mamy ostatnio na rynku "fachowców" (ukłony dla tych prawdziwych). pozdrawiam tych co już mieszkaja i tych co nie mogą się doczekac żeby zamieszka w iskierce domek naprawde funkcjonalny i chyba jak dla mnie troche duży
i to już koniec dobranoc